Ostatnio stwierdziłam, że pora na przeprowadzkę torów, ciuchci, mostów, krówek, drzewek itp. Poprzednie pudełko w którym leżały te wszystkie rzeczy coraz bardziej mnie denerwowało, bo nie dało się go zamknąć. W domu akurat znalazło się pudełko, które spełniało moje wymagania, miałam jeszcze kawałki zdobytych tapet, które leżały i czekały na wykorzystanie i w taki sposób powstało kolorowe pudełko na ciuchcie i wszystko co się z nią łączy :)
Wraz z tym jak mój szkrab rósł coraz bardziej myślałam o własnoręcznym robieniu dla niego zabawek .... a wszystko zaczęło się od filcowych owoców :) Potem blog zaczął sie rozszerzać o rzeczy, które stawały sie moim hobby, ale nadal są tworzone rzeczy dla moich dzieci, ale nie tylko ... :)
czwartek, 28 marca 2013
środa, 13 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)