Wraz z tym jak mój szkrab rósł coraz bardziej myślałam o własnoręcznym robieniu dla niego zabawek .... a wszystko zaczęło się od filcowych owoców :) Potem blog zaczął sie rozszerzać o rzeczy, które stawały sie moim hobby, ale nadal są tworzone rzeczy dla moich dzieci, ale nie tylko ... :)
środa, 20 lutego 2013
Klawiatura fortepianu - zakładka do ksiażki
Samą wyhaftowaną pracę już pokazywałam, a teraz pokazuję skończoną zakładkę. Zakładka ma już swojego właściciela :)
Tak sie prezentuje z obu stron. Spodnia część została podszyta 1 mm filcem.
Fajne takie zakładki, chyba Ci pozazdroszczę i też sobie jakąś zrobię ;) tylko nie haftem, bo niecierpliwa jestem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Troche trwa takie wyhaftowanie, ale jaka satysfakcja potem :)
OdpowiedzUsuńtakiej jeszcze nie widzialam
OdpowiedzUsuńprosta a jaka fajna
cieszę się że się podoba. I łatwa do zrobienia:)
OdpowiedzUsuń