Wraz z tym jak mój szkrab rósł coraz bardziej myślałam o własnoręcznym robieniu dla niego zabawek .... a wszystko zaczęło się od filcowych owoców :) Potem blog zaczął sie rozszerzać o rzeczy, które stawały sie moim hobby, ale nadal są tworzone rzeczy dla moich dzieci, ale nie tylko ... :)
niedziela, 20 stycznia 2013
Miś z filcu
Miś zrobiony dla mojego szkarba, ale z racji tego, że ostatnio dostał sówkę i nadal jest nią zafascynowany i nawet z nią śpi, schowany i czeka na pierwsze spotkanie z moim synkiem.
Fajny :) Przypomina mi tego z Jasia Fasoli.
OdpowiedzUsuńTylko ten mógłby byc minaiturką tego z Jasia Fasoli bo to maleństwo :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, malutki miś:) a jak ma na imię?:) Interesujący blog, zapraszam do siebie:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńImienia jeszcze nie ma, bo synek go jeszcze nie dostał, ale jak dostanie to trzeba będzie z nim o tym pomyśleć, a wtedy sie podzielę :)
OdpowiedzUsuń